sobota, 9 marca 2013

Lawendy nigdy dość :-)

A to kolejna deseczka z motywem lawendy. Tutaj uroku dodaje drewniany motylek i oczywiści bawełniana koronka. Jak ja uwielbiam ten decouopage!!!!!!!!Jest tyle możliwości, dodatków i sposobów zdobienia - raj dla kreatywnych dusz :-)




1 komentarz:

  1. Twoje deseczki lawendowe są wprost bajeczne! Uwielbiam lawendę w każdej formie :)


    dodałam do obserwowanych, na pewno będę tu częściej zaglądać :)

    pozdrawiam serdecznie i zapraszam do odwiedzenia mojego bloga:
    http://versalkaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń